sobota, 19 maja 2012

Miłość do Lilou!



Moja miłość do Lilou zaczęła się w momencie, gdy zobaczyłam bransoletkę tej firmy na nadgarstku mojej koleżanki mamy :) wiedziałam, że prędzej czy później będę mieć własną! :)

Lilou ma swoją stronę internetową KLIK! , gdzie można zamawiać ich produkty. Jeżeli jednak macie okazję to polecam wizytę w ich firmowym sklepie (ja po wejściu do niego poczułam się jak mała dziewczynka w sklepie ze słodyczami! )

Osobiście mam dwie bransoletki - jedną z nutką, drugą z serduszkiem :) 
Lilou daje klientom maksymalną ilość swobody - każdy może wybrać sobie kolor i kształt zawieszki, rodzaj i kolor sznurka. Dodatkową atrakcją jest możliwość graweru na zawieszce :) co ciekawe grawer można wykonać w dowolnym momencie, w dowolnym salonie Lilou ;) Czyli powiedzmy kupujemy bransoletkę i po dniu/tygodniu/ 3 miesiącach wracamy do salonu i grawer wykonywany jest gratis :)


A oto moje skarby :))
Każda bransoletka pakowana jest w oddzielny bawełniany woreczek :)
Nutka z moimi inicjałami :)

Serduszko z napisem "miłość" 
Z drugiej strony planuję wygrawerować inicjały moich rodziców :)

I jak wam się podobają? 
Macie już swoje Lilou, a może planujecie zakup :) ?


Pozdrawiam! :)

14 komentarzy:

  1. Nie dziwie sie tej milosci, bo sa piekne ;) Pozdrawiam, zapraszam na nową notkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. A właśnie ostatnio oglądałam ich stronę, podoba mi się takie serduszko z różowego złota na różowych sznurkach, no ale ze względu na cenę (310zł) na razie nie planuję zakupu ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. ojej jakie piekne! dla mnei na razie to za droga zabawa :(

    OdpowiedzUsuń
  4. No właśnie cena jest niezła, ale ile przyjemności można zrobić drugiej osobie takim podarunkiem... ja kupiłam w zwykłym sklepie jubilerskim czerwony sznurek i srebrne serduszko z grawerem i zapłaciłam ok 50zł- wrażenie bezcenne:)

    OdpowiedzUsuń
  5. ja czekam az mój chłopak się domyśli że chciałabym taką dostać ;D
    Zapraszam Cię na: http://madame-chocolate.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. podobaja mi sie twoje sa urocze - fajny pomysl z tym grawerowaniem i dobrze ze jest czas zeby sie zastanowic co wlasciwie tam chcemy umiescic:) Kochana zapytam wprost - obserwujemy? bedzie mi bardzo milo :) pozdrawiam pa:)

    OdpowiedzUsuń
  7. cudne , chce takie ;]

    pozdrawiam i zapraszam . dodajemy ?? ;]

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetne te bransoletki i mają bardzo ładne sznureczki, nie to co Yes :D Przypomniała mi się od razu moja wygrana z Yes: bransoletka na rzemyku ze srebrnym serduszkiem. Serduszko śliczne, ale rzemyk wygląda jakby był ostro przetyrany a kolor sprany :/ i sam kosztuje 55 zł, śmiech na sali. A jeśli chodzi o Lilou to kojarzę nazwę, ale nie mam żadnego produktu tej firmy w swojej kolekcji.

    OdpowiedzUsuń
  9. świetne są, chyba taką kupię *-*

    OdpowiedzUsuń
  10. super! ZAPRASZAM NA MOJEGO BLOGA, trochę męskiej mody ;) http://www.hausoferick.blogspot.com/2012/05/young-blood.html

    OdpowiedzUsuń
  11. Widziałam już u Ciebie na mny:)bardzo mi się podobają!:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Śliczne :) Właśnie mam w planach nutkę :)

    OdpowiedzUsuń